* Oczami Harry'ego *
Gdy ich zobaczyłem, dodałem :
H: Co wy robicie ? Czy wy się całowaliście ?
A: Co?! Niee... !
N: My tylko rozmawialiśmy..., a co na kolację i czy posprzątaliście po poprzednim bałaganie ?
H: jasne, tak posprzątaliśmy i na kolację są naleśniki. Idziecie ?
M: Nie ja dziękuję
H: A ty Niall ?
N: Nie dzięki
H: Rany Niall woli zostać z dziewczyną niż iść jeść naleśniki... Musisz być dla niego naprawdę bardzo ważna, a nawet wyjątkowa Ally.
Gdy to powiedziałem, Ally wybiegła z pokoju, a Nialler wybiegł za nią krzycząc jej imię. Nie chciałem się wtrącać więc poszedłem do kuchni na kolację.
* Oczami Nialla *
Wybiegłem za nią... dogoniłem ją dopiero przed domem i powiedziałem:
N: Co się stało ? Czemu wybiegłaś?
M: Nie nic nie przejmuj się.
N: Powiedz mi... przecież wiesz że możesz mi zaufać.
M: 2 lata temu miałam chłopaka. Powiedział mi że jestem dla niego tą jedyną, że jestem wyjątkowa, a ja mu uwierzyłam aż pewnego wieczoru na imprezie przyłapałam go z inną jak się całowali - powiedziała i zaczęła jeszcze bardziej płakać
N: Cii.... spokojnie...- powiedziałem przytulając ją do siebie -
Ja Cię nie skrzywdzę.- dodałem patrząc jej w oczy. Patrzeliśmy tak sobie głęboko w oczy i się pocałowaliśmy... zakochałem się w niej!
* Oczami Louis'a *
Widzieliśmy z chłopakami przez okno jak się całują. Byłem wściekły na Niall'a, ale wiedziałem że z nim będzie szczęśliwa, a to jest dla mnie najważniejsze. Jeśli będą chcieli być razem nie będę miał nic przeciwko, a po za tym ufam Niall'owi i wiem, że jej nie skrzywdzi
* Oczami Ally *
Byłam szczęśliwa, że jest przy mnie... zakochałam się w nim ! Gdy skończyliśmy powiedziałam:
A: Wiem i ufam Ci - wróciliśmy do domu, a ja od razu poszłam szybko pod prysznic, byłam wykończona tym dniem ... za dużo wrażeń. Położyłam się i momentalnie zasnełam.
----------------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział 8 miśki.... sorki że tak długo nie dodawałam ... bo dla mnie 3 dni to bardzo długo.... Chciałam wam podziękować za 5 komentarzy wiele dla mnie znaczą... i dziękuję też pewnej osobie a mianowicie Liliana peyz za cenną radę, którą wykorzystam w dobry sposób...
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ ;3
KOCHAM WAS I DO ROZDZIAŁU 9 <3333
Ojej dziękuje za podziękowania to miłe :)
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ♥ weny życzę
fajne , next xd
OdpowiedzUsuńNext kicia <3 !
OdpowiedzUsuńNext :))
OdpowiedzUsuńSuper. Czekam na więcej. <3 <3
OdpowiedzUsuń