* Oczami Ally*
Obudziłam się w nie swoim pokoju tylko w pokoju Nialla...Aha no tak okno. Nagle do pokoju wszedł Niall z tacą :
N: Dzień dobry wyspałaś się ?
A: Hej... tak co tam masz ?
N: Jajecznice... wcinaj smacznego
A: Dziękuję i na wzajem - śniadanie było na 6 + . Po posiłku Niall powiedział :
N: Dobra jest 8 a o 9 musimy jechać po Selenę
A: Ok to ja idę się ubrać
N: Ok a ja nic nie dostane za te śniadanie ? - tylko się zaśmiałam podeszłam do niego i pocałowałam go w policzek
A: Może być ?
N: Niech będzie - i wyszłam z jego pokoju
*Oczami Nialla *
Godzina 9:05 a Seleny nadal nie ma
N: No i gdzie ona jest ?!
A: Spokojnie samolot miał opóźnienie zaraz przyjdzie nie denerwuj się
N: Może i masz racje ... o idzie ... Selena !!!
S: Hej braciszku kim jest twoja towarzyszka ?
N: To Ally siostra Louis'a
A: Hej jestem Ally
S: Cześć ja Selena. Dużo o Tobie słyszałam
A: Mam nadzieje że dobrego
S: Nawet za dużo dobrego - spojrzała się na mnie znacząco
N: No to co jedziemy do domu ?
A i S: Jasne
Po 10 minutach byliśmy w domu. Zajrzałem do pokoju Ally okno było już zrobione a Drake podobno zamknęli na dożywocie w więzieniu
*Oczami Seleny *
Po powrocie do domu rozpakowałam się i razem z Ally rozmawiałyśmy w salonie :
S: To co ty i Niall to coś ... poważnego ?
A: Coo... ?! Niee
S: Może i nie jesteście razem ale widać że coś was łączy
A: Może... nie wiem
Po jej wypowiedzi do salonu weszli Harry i Niall :
H: Hej co robicie ? - i spojrzał na mnie i uśmiechnął się nieśmiało a ja zrobiłam to samo
S: Gadamy , siadajcie obejrzymy film
*Oczami Ally*
Przez cały czas Niall mi się przyglądał a mnie to rozpraszało
A: Przestań!
N: Ale co ?
A: Rozpraszasz mnie
N: Na prawdę ? Nie wiedziałem
A: Nie zgrywaj się
N: Ok ok już cicho oglądaj
*Oczami Harr'ego *
Rany ! Niall mówił że ma siostrę ale nie że taką piękną . Zamiast na film obserwowałem Selenę aż w końcu to zauważyła:
S: Co mam coś na twarzy ?
H: Nie nie absolutnie
S:To czemu mi się tak przyglądasz ?
H: Nie mogę
S: Dora oglądaj
*Oczami Nialla *
Kurwa ! Ja się na prawdę zakochałem w Ally. Muszę coś z tym zrobić. Może jej powiedzieć? A co jak mnie wyśmieje ? Postaram się jej to jakoś pokazać. Na pewno się domyśli.
---------------------------
Rozdział 13
Komentujcie
KOCHAM WAS !!!!
sobota, 22 lutego 2014
sobota, 15 lutego 2014
Rozdział 12
*Oczami Nialla*
Była godzina 22:35 a ja nie moglem zasnąć . Jutro rano muszę jechać po moją siostrę Selenę na lotnisko. A co w tym jest najlepsze ? Ally jedzie ze mną na lotnisko . Już powoli zasypiałem gdy usłyszałem krzyk z pokoju Al. Szybko pobiegłem do jej pokoju siedziała przerażona na łóżku i płakała. Podbiegłem do niej i ją przytuliłem. Po chwili powiedziałem :
N: Co się stało ?
A: Ka...Kamień - powiedziała i spojrzała na podłogę zrobiłem to samo. Tam leżały kawałki szkła i kamień do którego dołączona była karteczka. Podszedłem tam i wziołem karteczkę do rąk a na niej było napisane :
Widziałem Cię w kawiarni ...
Powtórka z rozrywki ?
Twój D.
N: Zabije gnoja zabiję !!!
A: O co chodzi co tam piszę ?
N: Nie denerwuj się to ten Drake napisał... posłuchaj czy Louis o tamtej sprawie ?
A: Tak on wie
N: Może ja po niego pójdę ?
A: Ok
N: Dobra poczekaj pójdę po niego - i poszedłem do pokoju Louis'a
N: Louis... Louis.... LOUIS !
L: Co do cholery ?
N: Ally płacze ten Drake wrócił
L: Co ?
N: No tak chodź do niej - poszliśmy do pokoju Ally. Siedziała na łóżku z karteczką w ręku
L: Siostra.... razem z chłopakami nie damy cię skrzywdzić
A: Wiem ale jak on mnie znalazł
N: Nie wiemy ale na pewno nie skrzywdzi Cię
*Oczami Ally*
Siedziałam sama w pokoju i nie mogłam spać ... było mi strasznie zimno przez te wybite okno . Postanowiłam że pójdę do Nialla
*Oczami Nialla*
Leżałem w swoim łóżku i myślałem czy dobrze zrobiłem zostawiając tam Ally samą . Z moich rozmyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi. Odpowiedziałem proszę ... to Ally !
N: Co jest mała ?
A: Nialler głupio mi pytać ale u mnie jest strasznie zimno i - nie dałem jej dokończyć
N: Jasne że możesz ... wskakuj - powiedziałem i zrobiłem jej miejsce na łóżku
A: Mógłbyś mnie przytulić - spytała nieśmiało
N: Jasne - powiedziałem i ją przytuliłem. Ona nagle odwróciła się w moją stronę a nasze twarze dzieliły milimetry gdy nagle pocałowałem ją.
*Oczami Ally*
Po pocałunku Niall powiedział:
N: Prze....przepraszam
A: Nie, nie , nie masz za co nic nie szkodzi - odpowiedziałam i lekko musnełam jego usta - Dobranoc Niall
N: Dobranoc Al
*Oczami Louis'a*
Stałem w drzwiach do pokoju Nialla i widziałem całą sytuację. Nie byłem zły, bo widziałem że była szczęśliwa
*Oczami Nialla*
Obudziłem się i poczułem ciężar na klatce piersiowej. To Ally sobie słodko spała spojrzałem na godzinę. Była 7:10 ja tak szybko wstałem ?! Aż dziwne. Wstałem po cichu żeby nie obudzić śpiocha . Ubrałem spodenki i poszedłem na dół zrobić śniadanie dla mnie i Al. Wybrałem jajecznicę . Gdy skończyłem była godzina 7:30 . Dziś muszę jechać po Selenę na lotnisko
-------------------------
Jest rozdział 12 dłuugi proszę o komy i teraz rozdziały będą tak dodawane co tydzień kocham was !!!
Była godzina 22:35 a ja nie moglem zasnąć . Jutro rano muszę jechać po moją siostrę Selenę na lotnisko. A co w tym jest najlepsze ? Ally jedzie ze mną na lotnisko . Już powoli zasypiałem gdy usłyszałem krzyk z pokoju Al. Szybko pobiegłem do jej pokoju siedziała przerażona na łóżku i płakała. Podbiegłem do niej i ją przytuliłem. Po chwili powiedziałem :
N: Co się stało ?
A: Ka...Kamień - powiedziała i spojrzała na podłogę zrobiłem to samo. Tam leżały kawałki szkła i kamień do którego dołączona była karteczka. Podszedłem tam i wziołem karteczkę do rąk a na niej było napisane :
Widziałem Cię w kawiarni ...
Powtórka z rozrywki ?
Twój D.
N: Zabije gnoja zabiję !!!
A: O co chodzi co tam piszę ?
N: Nie denerwuj się to ten Drake napisał... posłuchaj czy Louis o tamtej sprawie ?
A: Tak on wie
N: Może ja po niego pójdę ?
A: Ok
N: Dobra poczekaj pójdę po niego - i poszedłem do pokoju Louis'a
N: Louis... Louis.... LOUIS !
L: Co do cholery ?
N: Ally płacze ten Drake wrócił
L: Co ?
N: No tak chodź do niej - poszliśmy do pokoju Ally. Siedziała na łóżku z karteczką w ręku
L: Siostra.... razem z chłopakami nie damy cię skrzywdzić
A: Wiem ale jak on mnie znalazł
N: Nie wiemy ale na pewno nie skrzywdzi Cię
*Oczami Ally*
Siedziałam sama w pokoju i nie mogłam spać ... było mi strasznie zimno przez te wybite okno . Postanowiłam że pójdę do Nialla
*Oczami Nialla*
Leżałem w swoim łóżku i myślałem czy dobrze zrobiłem zostawiając tam Ally samą . Z moich rozmyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi. Odpowiedziałem proszę ... to Ally !
N: Co jest mała ?
A: Nialler głupio mi pytać ale u mnie jest strasznie zimno i - nie dałem jej dokończyć
N: Jasne że możesz ... wskakuj - powiedziałem i zrobiłem jej miejsce na łóżku
A: Mógłbyś mnie przytulić - spytała nieśmiało
N: Jasne - powiedziałem i ją przytuliłem. Ona nagle odwróciła się w moją stronę a nasze twarze dzieliły milimetry gdy nagle pocałowałem ją.
*Oczami Ally*
Po pocałunku Niall powiedział:
N: Prze....przepraszam
A: Nie, nie , nie masz za co nic nie szkodzi - odpowiedziałam i lekko musnełam jego usta - Dobranoc Niall
N: Dobranoc Al
*Oczami Louis'a*
Stałem w drzwiach do pokoju Nialla i widziałem całą sytuację. Nie byłem zły, bo widziałem że była szczęśliwa
*Oczami Nialla*
Obudziłem się i poczułem ciężar na klatce piersiowej. To Ally sobie słodko spała spojrzałem na godzinę. Była 7:10 ja tak szybko wstałem ?! Aż dziwne. Wstałem po cichu żeby nie obudzić śpiocha . Ubrałem spodenki i poszedłem na dół zrobić śniadanie dla mnie i Al. Wybrałem jajecznicę . Gdy skończyłem była godzina 7:30 . Dziś muszę jechać po Selenę na lotnisko
-------------------------
Jest rozdział 12 dłuugi proszę o komy i teraz rozdziały będą tak dodawane co tydzień kocham was !!!
poniedziałek, 10 lutego 2014
Wiadomość
Kochani przepraszam ale następny rozdział pojawi się dopiero w weekend . Mam teraz dużo nauki zrozumcie mnie, ale za to rozdziały będą dłuższe :) KOCHAM WAS !!!
piątek, 7 lutego 2014
Rozdział 11
* Oczami Ally *
Po zjedzeniu naleśników dalej oglądaliśmy film, Który właśnie się skończył i Niall zapytał :
N:To co oglądamy ?
A: Nie wiem wybierz coś
N: Jesteś pewna że ja mam coś wybrać ?
A: Tak tylko plis nic strasznego
N: Uuu tonie mam pomysłu
A: Ok. To może '' Pełna Chata "
N:Ok
Podczas oglądania dużo się śmialiśmy i to nie tylko z filmu ale też z żartów Nialla i naszych wygłupów. Po filmie była godzina 19:37. Po chwili spytałam:
A :O której jutro jedziemy po twoją siostrę
N: O 9 rano
A: Ok niech będzie
N: A co nie chciałoby ci się wstać rano co ?
A: A tobie by się się chciało ?
N: Pewnie że ... nie
A: No właśnie
Po chwili ciszy Niall zaczął mnie łaskotać i spadłam z kanapy ciągnąc go za sobą. Nie zręczna sytuacja Niall leżał na de mną a ja nie miałam możliwości się ruszyć. Nialla twarz była niebezpiecznie blisko mojej gdy poczułam większy luz na dłoniach zepchnełam Nialla z siebie stałam i powiedziałam :
A: Wstawaj
N:Już wstaje
A: To co będziemy robić ? - zapytałam gdy do domu weszła reszta chłopaków :
W: Cześć Wam !
A i N: Hej
A: Co tam ?
Lou : Eleanor koniecznie chce cię poznać
Li : No Danielle też
A: Spoko jutro się je zaprosi to się poznamy...
----------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział 11 !!!! Komentujcie plis ...
CZYTASZ - KOMENTUJESZ - I MNIE MOTYWUJESZ
KOCHAM WAS!!!
Po zjedzeniu naleśników dalej oglądaliśmy film, Który właśnie się skończył i Niall zapytał :
N:To co oglądamy ?
A: Nie wiem wybierz coś
N: Jesteś pewna że ja mam coś wybrać ?
A: Tak tylko plis nic strasznego
N: Uuu tonie mam pomysłu
A: Ok. To może '' Pełna Chata "
N:Ok
Podczas oglądania dużo się śmialiśmy i to nie tylko z filmu ale też z żartów Nialla i naszych wygłupów. Po filmie była godzina 19:37. Po chwili spytałam:
A :O której jutro jedziemy po twoją siostrę
N: O 9 rano
A: Ok niech będzie
N: A co nie chciałoby ci się wstać rano co ?
A: A tobie by się się chciało ?
N: Pewnie że ... nie
A: No właśnie
Po chwili ciszy Niall zaczął mnie łaskotać i spadłam z kanapy ciągnąc go za sobą. Nie zręczna sytuacja Niall leżał na de mną a ja nie miałam możliwości się ruszyć. Nialla twarz była niebezpiecznie blisko mojej gdy poczułam większy luz na dłoniach zepchnełam Nialla z siebie stałam i powiedziałam :
A: Wstawaj
N:Już wstaje
A: To co będziemy robić ? - zapytałam gdy do domu weszła reszta chłopaków :
W: Cześć Wam !
A i N: Hej
A: Co tam ?
Lou : Eleanor koniecznie chce cię poznać
Li : No Danielle też
A: Spoko jutro się je zaprosi to się poznamy...
----------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział 11 !!!! Komentujcie plis ...
CZYTASZ - KOMENTUJESZ - I MNIE MOTYWUJESZ
KOCHAM WAS!!!
wtorek, 4 lutego 2014
Rozdział 10
* Oczami Nialla *
N: Pogadam z nią - powiedziałem i ruszyłem w stronę pokoju Ally.
Zapukałem...nic. Zapukałem jeszcze razi usłyszałem :
A: Nie chce z nikim teraz romawiać - powiedziała szlochając
N: Ally... to ja Niall... proszę wpuść mnie.
A: Nie Niall ... nie gniewaj się ale chce pobyć teraz sama
N: Ale jak się komuś wygadasz będzie Ci lepiej.... poczekaj chyba wiem co poprawi Ci humor - powiedziałe i szybko zbiegłem do kuchni. Z zamrażarki wyciągnełem lody truskawkowe i wziełem 2 łyżki. Liam by mnie chyba zabił gdyby się dowiedział że dotkonełem tego czegoś tak jak on to nazywa.Mniejsza z tym zabrałem lody i poszedłem do Ally. Dotarłem i powiedziałem przez drzwi :
N: Ally, wpuść mnie... pogadamy, zjemy lodyco ty na to ?
A: A jaki smak masz ?
N: Truskawkowy.... twój ulubiony. To co wpuścisz mnie ? - spytałem i usłyszałem przekręcający zamek. Wszedłem do środka a ona się tylko przytuliłam i zaczeła bardziej płakać :
N: Ej... co się dzieje ? Spokojnie jestem tu...nic Ci przy mnie nie grozi. Opowiesz mi co się stało ? - ona na odpowiedź kiwneła potwierdzająco głową
A: Dziś z Pezz byłyśmy na zakupach, a potem poszłyśmy do kawiarni i tam spotkałam Drake'a . - pow. zajadając się lodami
N: Ok... wszystko rozumiem tylko kto to jest Drake ?
A: Drake to mój były chłopak o którym Ci wczoraj opowiadałam .
N: I... i to on Cię skrzywdził tak ?
A: Tak, ale ja nie powiedziałam Ci o nim wszystkiego bo on mnie bił i pewnego wieczoru jak był pijany zgwałcił mnie - pow. płacząc a we mnie się gotowało.
N: Posłuchaj mnie, nigdzie się beze mnie z domu nie wychodź dobrze ? Nie pozwolę żeby stała Ci się krzywda.
A : Dobrze. Dziękuję Niall - pow. przytulając się do mnie
N:Nie ma za co. Chodź pewnie jesteś głodna
A: Tak strasznie
Zeszliśmy na dół i zrobiliśmy naleśniki. Nagle Ally spytała :
A: A tak w ogólę gdzie chłopaki?
N: Wiesz co ... chyba pojechali do dziewczyn a Harry do kumpla Andy'ego
A: Aha ok - odpowiedziała i razem poszliśmy do salonu obejrzeć jakiś film zajadając się naleśnikami
-------------------------------------------------------------------------
Hejka kochani !!! Jest rozdział 10 .... i bardzo wam dziękuję za te 7 komentarzy... wiele znaczą.
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
N: Pogadam z nią - powiedziałem i ruszyłem w stronę pokoju Ally.
Zapukałem...nic. Zapukałem jeszcze razi usłyszałem :
A: Nie chce z nikim teraz romawiać - powiedziała szlochając
N: Ally... to ja Niall... proszę wpuść mnie.
A: Nie Niall ... nie gniewaj się ale chce pobyć teraz sama
N: Ale jak się komuś wygadasz będzie Ci lepiej.... poczekaj chyba wiem co poprawi Ci humor - powiedziałe i szybko zbiegłem do kuchni. Z zamrażarki wyciągnełem lody truskawkowe i wziełem 2 łyżki. Liam by mnie chyba zabił gdyby się dowiedział że dotkonełem tego czegoś tak jak on to nazywa.Mniejsza z tym zabrałem lody i poszedłem do Ally. Dotarłem i powiedziałem przez drzwi :
N: Ally, wpuść mnie... pogadamy, zjemy lodyco ty na to ?
A: A jaki smak masz ?
N: Truskawkowy.... twój ulubiony. To co wpuścisz mnie ? - spytałem i usłyszałem przekręcający zamek. Wszedłem do środka a ona się tylko przytuliłam i zaczeła bardziej płakać :
N: Ej... co się dzieje ? Spokojnie jestem tu...nic Ci przy mnie nie grozi. Opowiesz mi co się stało ? - ona na odpowiedź kiwneła potwierdzająco głową
A: Dziś z Pezz byłyśmy na zakupach, a potem poszłyśmy do kawiarni i tam spotkałam Drake'a . - pow. zajadając się lodami
N: Ok... wszystko rozumiem tylko kto to jest Drake ?
A: Drake to mój były chłopak o którym Ci wczoraj opowiadałam .
N: I... i to on Cię skrzywdził tak ?
A: Tak, ale ja nie powiedziałam Ci o nim wszystkiego bo on mnie bił i pewnego wieczoru jak był pijany zgwałcił mnie - pow. płacząc a we mnie się gotowało.
N: Posłuchaj mnie, nigdzie się beze mnie z domu nie wychodź dobrze ? Nie pozwolę żeby stała Ci się krzywda.
A : Dobrze. Dziękuję Niall - pow. przytulając się do mnie
N:Nie ma za co. Chodź pewnie jesteś głodna
A: Tak strasznie
Zeszliśmy na dół i zrobiliśmy naleśniki. Nagle Ally spytała :
A: A tak w ogólę gdzie chłopaki?
N: Wiesz co ... chyba pojechali do dziewczyn a Harry do kumpla Andy'ego
A: Aha ok - odpowiedziała i razem poszliśmy do salonu obejrzeć jakiś film zajadając się naleśnikami
-------------------------------------------------------------------------
Hejka kochani !!! Jest rozdział 10 .... i bardzo wam dziękuję za te 7 komentarzy... wiele znaczą.
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
niedziela, 2 lutego 2014
Rozdział 9
" Następnego dnia "
* Oczami Ally *
Rano, gdy się obudziłam wstałam po czym ubrałam się się i poszłam na dół gdzie w kuchni zobaczyłam Perrie :
A: Hej Perrie !
P: Cześć Ally, co tam u Ciebie ?
A: Wszystko ok, a u Cb. ?
P: Też dobrze... Może masz ochotę iść ze mną na zakupy ?
A: Jasne z przyjemnością, tylko pójdę po torebkę i idziemy ok ?
P: Ok
Po 10 minutach jechałyśmy już do centrum handlowego. Chyba 2 godziny świetnie się bawiąc zwiedzałyśmy sklepy z ciuchami. Poszłyśmy też na kawę , gdy przeżyłam szok. Zobaczyłam mojego byłego chłopaka Drake'a. Od razu zbladłam, a Perrie to zauważyła i powiedziała :
P: Ally co się stało? Zbladłaś
A: Nic się nie stało, wszystko w porządku.
P:Na pewno? Nie chcesz o tym pogadać ?
A: Nie, jest ok. Możemy już wracać?
P: Tak jasne chodźmy.
* Oczami Perrie *
Ally jakoś dziwnie się zachowuję od momentu, gdy siedziałyśmy w kawiarni. Po10 minutach byłyśmy pod domem. Ally wzięła swoje torby z zakupami i wbiegła do domu.
* Oczami Nialla *
Siedziałem w salonie, gdy nagle ktoś wszedł do domu. To Ally:
N: Cześć! Jak było na zakupach ?
Nic nie odpowiedziała tylko wbiegła na górę i do swojego pokoju. Byłem zdziwiony jej reakcją. Stałem w przedpokoju, gdy Perrie weszła do domu :
N: Co się stało Ally ?
P: Nie wiem... zachowuję się tak od momentu gdy byłyśmy w kawiarni.
N: Pogadam z nią
----------------------------------------------------------------------------------
Jeeeej jest rozdział 9 !!! Teraz rozdziały będą dodawane co dwa dni.... <3
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
KOCHAM WAS!!!
* Oczami Ally *
Rano, gdy się obudziłam wstałam po czym ubrałam się się i poszłam na dół gdzie w kuchni zobaczyłam Perrie :
A: Hej Perrie !
P: Cześć Ally, co tam u Ciebie ?
A: Wszystko ok, a u Cb. ?
P: Też dobrze... Może masz ochotę iść ze mną na zakupy ?
A: Jasne z przyjemnością, tylko pójdę po torebkę i idziemy ok ?
P: Ok
Po 10 minutach jechałyśmy już do centrum handlowego. Chyba 2 godziny świetnie się bawiąc zwiedzałyśmy sklepy z ciuchami. Poszłyśmy też na kawę , gdy przeżyłam szok. Zobaczyłam mojego byłego chłopaka Drake'a. Od razu zbladłam, a Perrie to zauważyła i powiedziała :
P: Ally co się stało? Zbladłaś
A: Nic się nie stało, wszystko w porządku.
P:Na pewno? Nie chcesz o tym pogadać ?
A: Nie, jest ok. Możemy już wracać?
P: Tak jasne chodźmy.
* Oczami Perrie *
Ally jakoś dziwnie się zachowuję od momentu, gdy siedziałyśmy w kawiarni. Po10 minutach byłyśmy pod domem. Ally wzięła swoje torby z zakupami i wbiegła do domu.
* Oczami Nialla *
Siedziałem w salonie, gdy nagle ktoś wszedł do domu. To Ally:
N: Cześć! Jak było na zakupach ?
Nic nie odpowiedziała tylko wbiegła na górę i do swojego pokoju. Byłem zdziwiony jej reakcją. Stałem w przedpokoju, gdy Perrie weszła do domu :
N: Co się stało Ally ?
P: Nie wiem... zachowuję się tak od momentu gdy byłyśmy w kawiarni.
N: Pogadam z nią
----------------------------------------------------------------------------------
Jeeeej jest rozdział 9 !!! Teraz rozdziały będą dodawane co dwa dni.... <3
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
KOCHAM WAS!!!
sobota, 1 lutego 2014
URODZINKI HAZZ
To już dziś.... Harry ma 20 lat..... Wszystkiego Najlepszego moje ty złote kochanie :* ..... Ten czas tak szybko leci 19 [*]
czwartek, 30 stycznia 2014
Rozdział 8
* Oczami Harry'ego *
Gdy ich zobaczyłem, dodałem :
H: Co wy robicie ? Czy wy się całowaliście ?
A: Co?! Niee... !
N: My tylko rozmawialiśmy..., a co na kolację i czy posprzątaliście po poprzednim bałaganie ?
H: jasne, tak posprzątaliśmy i na kolację są naleśniki. Idziecie ?
M: Nie ja dziękuję
H: A ty Niall ?
N: Nie dzięki
H: Rany Niall woli zostać z dziewczyną niż iść jeść naleśniki... Musisz być dla niego naprawdę bardzo ważna, a nawet wyjątkowa Ally.
Gdy to powiedziałem, Ally wybiegła z pokoju, a Nialler wybiegł za nią krzycząc jej imię. Nie chciałem się wtrącać więc poszedłem do kuchni na kolację.
* Oczami Nialla *
Wybiegłem za nią... dogoniłem ją dopiero przed domem i powiedziałem:
N: Co się stało ? Czemu wybiegłaś?
M: Nie nic nie przejmuj się.
N: Powiedz mi... przecież wiesz że możesz mi zaufać.
M: 2 lata temu miałam chłopaka. Powiedział mi że jestem dla niego tą jedyną, że jestem wyjątkowa, a ja mu uwierzyłam aż pewnego wieczoru na imprezie przyłapałam go z inną jak się całowali - powiedziała i zaczęła jeszcze bardziej płakać
N: Cii.... spokojnie...- powiedziałem przytulając ją do siebie -
Ja Cię nie skrzywdzę.- dodałem patrząc jej w oczy. Patrzeliśmy tak sobie głęboko w oczy i się pocałowaliśmy... zakochałem się w niej!
* Oczami Louis'a *
Widzieliśmy z chłopakami przez okno jak się całują. Byłem wściekły na Niall'a, ale wiedziałem że z nim będzie szczęśliwa, a to jest dla mnie najważniejsze. Jeśli będą chcieli być razem nie będę miał nic przeciwko, a po za tym ufam Niall'owi i wiem, że jej nie skrzywdzi
* Oczami Ally *
Byłam szczęśliwa, że jest przy mnie... zakochałam się w nim ! Gdy skończyliśmy powiedziałam:
A: Wiem i ufam Ci - wróciliśmy do domu, a ja od razu poszłam szybko pod prysznic, byłam wykończona tym dniem ... za dużo wrażeń. Położyłam się i momentalnie zasnełam.
----------------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział 8 miśki.... sorki że tak długo nie dodawałam ... bo dla mnie 3 dni to bardzo długo.... Chciałam wam podziękować za 5 komentarzy wiele dla mnie znaczą... i dziękuję też pewnej osobie a mianowicie Liliana peyz za cenną radę, którą wykorzystam w dobry sposób...
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ ;3
KOCHAM WAS I DO ROZDZIAŁU 9 <3333
Gdy ich zobaczyłem, dodałem :
H: Co wy robicie ? Czy wy się całowaliście ?
A: Co?! Niee... !
N: My tylko rozmawialiśmy..., a co na kolację i czy posprzątaliście po poprzednim bałaganie ?
H: jasne, tak posprzątaliśmy i na kolację są naleśniki. Idziecie ?
M: Nie ja dziękuję
H: A ty Niall ?
N: Nie dzięki
H: Rany Niall woli zostać z dziewczyną niż iść jeść naleśniki... Musisz być dla niego naprawdę bardzo ważna, a nawet wyjątkowa Ally.
Gdy to powiedziałem, Ally wybiegła z pokoju, a Nialler wybiegł za nią krzycząc jej imię. Nie chciałem się wtrącać więc poszedłem do kuchni na kolację.
* Oczami Nialla *
Wybiegłem za nią... dogoniłem ją dopiero przed domem i powiedziałem:
N: Co się stało ? Czemu wybiegłaś?
M: Nie nic nie przejmuj się.
N: Powiedz mi... przecież wiesz że możesz mi zaufać.
M: 2 lata temu miałam chłopaka. Powiedział mi że jestem dla niego tą jedyną, że jestem wyjątkowa, a ja mu uwierzyłam aż pewnego wieczoru na imprezie przyłapałam go z inną jak się całowali - powiedziała i zaczęła jeszcze bardziej płakać
N: Cii.... spokojnie...- powiedziałem przytulając ją do siebie -
Ja Cię nie skrzywdzę.- dodałem patrząc jej w oczy. Patrzeliśmy tak sobie głęboko w oczy i się pocałowaliśmy... zakochałem się w niej!
* Oczami Louis'a *
Widzieliśmy z chłopakami przez okno jak się całują. Byłem wściekły na Niall'a, ale wiedziałem że z nim będzie szczęśliwa, a to jest dla mnie najważniejsze. Jeśli będą chcieli być razem nie będę miał nic przeciwko, a po za tym ufam Niall'owi i wiem, że jej nie skrzywdzi
* Oczami Ally *
Byłam szczęśliwa, że jest przy mnie... zakochałam się w nim ! Gdy skończyliśmy powiedziałam:
A: Wiem i ufam Ci - wróciliśmy do domu, a ja od razu poszłam szybko pod prysznic, byłam wykończona tym dniem ... za dużo wrażeń. Położyłam się i momentalnie zasnełam.
----------------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział 8 miśki.... sorki że tak długo nie dodawałam ... bo dla mnie 3 dni to bardzo długo.... Chciałam wam podziękować za 5 komentarzy wiele dla mnie znaczą... i dziękuję też pewnej osobie a mianowicie Liliana peyz za cenną radę, którą wykorzystam w dobry sposób...
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ ;3
KOCHAM WAS I DO ROZDZIAŁU 9 <3333
poniedziałek, 27 stycznia 2014
Rozdział 7
* Oczami Nialla *
Ale tam pod naszą nieobecność odbyła się walka na jedzenie w kuchni. Ja śmiejąc się powiedziałem :
N: Co wy robicie?!
H: O wróciliście. Robimy naleśniki, może macie ochotę pomóc i zjeść?
A: Nie dzięki haha. Wiecie co pójdę do siebie do pokoju hahahaha... Trzymajcie się !
I Ally poszła do siebie, a ja kazałem chłopakom to posprzątać, a sam poszedłem do swojego pokoju. Położyłem się na łóżku i myślałem... o Ally ! Rany chyba coś do niej czuję, ale coś głębszego niż przyjaźń. Dobra nie ważne. Przebrałem się w coś wygodniejszego i postanowiłem, że pójdę do Ally z nią pogadać. Muszę jej powiedzieć co czuję.
* Oczami Ally *
Siedziałam w pokoju i grzebałam w laptopie i właśnie kończyłam rozmowę z koleżanką, którą poznałam w Polsce, gdy nagle do mojego pokoju ktoś zapukał. Zamknełam laptopa i powiedziałam :
A: Proszę - i do mojego pokoju wszedł Niall
N: Hej... mogę ?
A: Tak proszę siadaj - powiedział i zrobiłam mu miejsce na łóżku, a on usiadł obok mnie
N: Dzięki... sorki, że pytam, ale z kim rozmawiałaś?
A: Z koleżanką, którą rok temu poznałam w Polsce
N: Byłaś w Polsce? Wow zazdroszczę... podobno mają dobry bigos i ładne dziewczyny
A: Hah tak to prawda
N: Hah... Zwariowany dzień co ?
A: Tak ale nie cały.
N: Jak to ? - powiedział ze zdziwioną miną siadając bliżej mnie
A: Spacer z Tobą był najfajniejszy z tego dnia, świetnie się bawiłam
N: Tak ja też, nie zapomnę tego dnia
A ja się tylko uśmiechnęłam. Po krótkiej chwili, powoli zaczęliśmy się do siebie zbliżać i nagle doszło do pocałunku, a ja miałam motyle w brzuchu
* Oczami Nialla *
Kurwa! Nie powiedziałem jej co czuję, ale cieszę się z tego pocałunku jak cholera ! Gdy się od siebie "odkleiliśmy" Ally powiedziała :
A: To było ... - nie dałem jej dokończyć
N: Miłe - nasze twarze cały czas były blisko siebie
H: Chodźcie na kolację - powiedział Harry wparowując do pokoju, gdy nas zobaczył dodał...
---------------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział 7 !!!!!! Bardzo wam dziękuję za te 7 komentarzy wiele dla mnie znaczą wasze ciepłe słowa i oby tak dalej kochani !!!!
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
KOCHAM WAS !!!!!
Ale tam pod naszą nieobecność odbyła się walka na jedzenie w kuchni. Ja śmiejąc się powiedziałem :
N: Co wy robicie?!
H: O wróciliście. Robimy naleśniki, może macie ochotę pomóc i zjeść?
A: Nie dzięki haha. Wiecie co pójdę do siebie do pokoju hahahaha... Trzymajcie się !
I Ally poszła do siebie, a ja kazałem chłopakom to posprzątać, a sam poszedłem do swojego pokoju. Położyłem się na łóżku i myślałem... o Ally ! Rany chyba coś do niej czuję, ale coś głębszego niż przyjaźń. Dobra nie ważne. Przebrałem się w coś wygodniejszego i postanowiłem, że pójdę do Ally z nią pogadać. Muszę jej powiedzieć co czuję.
* Oczami Ally *
Siedziałam w pokoju i grzebałam w laptopie i właśnie kończyłam rozmowę z koleżanką, którą poznałam w Polsce, gdy nagle do mojego pokoju ktoś zapukał. Zamknełam laptopa i powiedziałam :
A: Proszę - i do mojego pokoju wszedł Niall
N: Hej... mogę ?
A: Tak proszę siadaj - powiedział i zrobiłam mu miejsce na łóżku, a on usiadł obok mnie
N: Dzięki... sorki, że pytam, ale z kim rozmawiałaś?
A: Z koleżanką, którą rok temu poznałam w Polsce
N: Byłaś w Polsce? Wow zazdroszczę... podobno mają dobry bigos i ładne dziewczyny
A: Hah tak to prawda
N: Hah... Zwariowany dzień co ?
A: Tak ale nie cały.
N: Jak to ? - powiedział ze zdziwioną miną siadając bliżej mnie
A: Spacer z Tobą był najfajniejszy z tego dnia, świetnie się bawiłam
N: Tak ja też, nie zapomnę tego dnia
A ja się tylko uśmiechnęłam. Po krótkiej chwili, powoli zaczęliśmy się do siebie zbliżać i nagle doszło do pocałunku, a ja miałam motyle w brzuchu
* Oczami Nialla *
Kurwa! Nie powiedziałem jej co czuję, ale cieszę się z tego pocałunku jak cholera ! Gdy się od siebie "odkleiliśmy" Ally powiedziała :
A: To było ... - nie dałem jej dokończyć
N: Miłe - nasze twarze cały czas były blisko siebie
H: Chodźcie na kolację - powiedział Harry wparowując do pokoju, gdy nas zobaczył dodał...
---------------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział 7 !!!!!! Bardzo wam dziękuję za te 7 komentarzy wiele dla mnie znaczą wasze ciepłe słowa i oby tak dalej kochani !!!!
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
KOCHAM WAS !!!!!
sobota, 25 stycznia 2014
Rozdział 6
*Oczami Ally *
N: Chciałbym Ci się odwdzięczyć
A: Tak? A niby czym?
N: Zabieram cię dziś na spacer do parku
A: Aha. A mogę powiedzieć " nie " ?
N:Możesz, ale tego nie zrobisz
A: Jesteś tego pewny... Tak na 100 % ?
N: Tak jestem i jestem też pewny że ze mną flirtujesz
A: Cooo...? Pff nie chyba ty ze mną
N: Może trochę hah to co idziemy ?
A:Tak ale później
N: Ok
O godz. 13 poszliśmy na spacer do parku wygłupialiśmy się śmialiśmy i w końcu poszliśmy na lody.W kawiarni zapytałam :
A: Słyszałam że twoja siostra przyjeżdża
N: Tak Selena
A: Kiedy dokładnie przyjeżdża?
N:Za dwa dni... pojedziesz ze mną na lotnisko?
A: Tak pewnie
N: To fajnie... słuchaj, a masz chłopaka ?
A: Co?! Nie, nie mam.... A ty dziewczynę ?
N: Nie, czekam na tę jedyną
A: Tak ja też
N: Może wracajmy?
A: Ok
W drodze powrotnej Niall dał mi kwiatka i powiedział patrząc mi prosto w oczy :
N: Ładnie ci w nim
A : Dziękuję
Staliśmy bardzo blisko siebie... zbliżaliśmy się do siebie, prawie doszło do pocałunku, ale się odrząsnełam :
A: Lepiej już wracajmy bo będą się martwić
N: Tak chodźmy
I spokojnie wróciliśmy do domu, ale tam...
----------------------------------------------------------------------------------
Siemaaa miśki!!!! Może i nie było 5komów ale dodałam rozdział 6. Od teraz działam na innej zasadzie, a mianowicie :
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
Rozdziały teraz będą dodawane trochę częściej.... KOCHAM WAS !!!
N: Chciałbym Ci się odwdzięczyć
A: Tak? A niby czym?
N: Zabieram cię dziś na spacer do parku
A: Aha. A mogę powiedzieć " nie " ?
N:Możesz, ale tego nie zrobisz
A: Jesteś tego pewny... Tak na 100 % ?
N: Tak jestem i jestem też pewny że ze mną flirtujesz
A: Cooo...? Pff nie chyba ty ze mną
N: Może trochę hah to co idziemy ?
A:Tak ale później
N: Ok
O godz. 13 poszliśmy na spacer do parku wygłupialiśmy się śmialiśmy i w końcu poszliśmy na lody.W kawiarni zapytałam :
A: Słyszałam że twoja siostra przyjeżdża
N: Tak Selena
A: Kiedy dokładnie przyjeżdża?
N:Za dwa dni... pojedziesz ze mną na lotnisko?
A: Tak pewnie
N: To fajnie... słuchaj, a masz chłopaka ?
A: Co?! Nie, nie mam.... A ty dziewczynę ?
N: Nie, czekam na tę jedyną
A: Tak ja też
N: Może wracajmy?
A: Ok
W drodze powrotnej Niall dał mi kwiatka i powiedział patrząc mi prosto w oczy :
N: Ładnie ci w nim
A : Dziękuję
Staliśmy bardzo blisko siebie... zbliżaliśmy się do siebie, prawie doszło do pocałunku, ale się odrząsnełam :
A: Lepiej już wracajmy bo będą się martwić
N: Tak chodźmy
I spokojnie wróciliśmy do domu, ale tam...
----------------------------------------------------------------------------------
Siemaaa miśki!!!! Może i nie było 5komów ale dodałam rozdział 6. Od teraz działam na innej zasadzie, a mianowicie :
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
Rozdziały teraz będą dodawane trochę częściej.... KOCHAM WAS !!!
piątek, 17 stycznia 2014
Rozdział 5
*Oczami Ally *
Otworzyłam karteczkę i zaczełam czytać :
" Ally ! Tak słodko spałaś, że nie miałem serca Cię budzić... Śpij słodko " - Nialler :*
To takie słodkie ! Postanowiłam mu się odwdzięczyć. Zeszłam na dół i zaczełam w kuchni robić dla Nialla śniadanie. Postawiłam na naleśniki z czekoladą i truskawkami. Po 15min. były gotowe . Zabrałam posiłek na tace i poszłam do jego pokoju. Weszłam bez pukania. Nialler spał tak słodko ! Postawiłam tace z naleśnikami na stoliku obok łóżka i napisałam mu karteczkę, żeby wiedział co go czeka. Odstawiłam karteczkę i pocałowałam go w policzek. Nie wiem czemu to zrobiłam, ale chyba zaczełam coś do niego czuć... coś mocniejszego. Nie ważne. Wyszłam z pokoju i poszłam oglądać telewizje. Nic ciekawego nie było.
*Oczami Nialla*
Gdy się obudziłem była godzina 12:10. Przeciągnołem się na łóżku i wstałem do pozycji siedzącej. Rozejrzałem się po pokoju i na stoliku zobaczyłem tace z naleśnikami i karteczkę... od Ally ! Otworzyłem ją i zaczełem czytać :
" Niall ! Dziękuję Ci za to, że dzięki Tobie znalazłam się w swojej sypialni. A to taka mała rekompensata ode mnie... Smacznego " - Ally :*
WOW! To miłe z jej strony . Zjadłem przepyszne naleśniki, ubrałem się i zszedłem z brudnymi naczyniami do kuchni . Odstawiłem do zmywarki i poszedłem do salonu gdzie siedziała Ally. Usiadłem obok niej wygodnie i powiedziałem:
N: Dziękuje
A: Za co ty mi dziękujesz ?
N: Dobrze wiesz za co.... za śniadanie.
A: Haha nie ma za co - pow z uśmiechem a ja jej odpowiedziałem :
----------------------------------------------------------------------------------
JEST!!!! Rozdział 5 miśki ... I tym razem też nie odpuszczę . Musicie się postarać bo tym razem oczekuje komów........ 5 .... Tak wiem dużo ale dacie radę .... KOCHAM WAS ... DO NASTĘPNEGO ROZDZIAŁU MAM NADZIEJE ;3
Otworzyłam karteczkę i zaczełam czytać :
" Ally ! Tak słodko spałaś, że nie miałem serca Cię budzić... Śpij słodko " - Nialler :*
To takie słodkie ! Postanowiłam mu się odwdzięczyć. Zeszłam na dół i zaczełam w kuchni robić dla Nialla śniadanie. Postawiłam na naleśniki z czekoladą i truskawkami. Po 15min. były gotowe . Zabrałam posiłek na tace i poszłam do jego pokoju. Weszłam bez pukania. Nialler spał tak słodko ! Postawiłam tace z naleśnikami na stoliku obok łóżka i napisałam mu karteczkę, żeby wiedział co go czeka. Odstawiłam karteczkę i pocałowałam go w policzek. Nie wiem czemu to zrobiłam, ale chyba zaczełam coś do niego czuć... coś mocniejszego. Nie ważne. Wyszłam z pokoju i poszłam oglądać telewizje. Nic ciekawego nie było.
*Oczami Nialla*
Gdy się obudziłem była godzina 12:10. Przeciągnołem się na łóżku i wstałem do pozycji siedzącej. Rozejrzałem się po pokoju i na stoliku zobaczyłem tace z naleśnikami i karteczkę... od Ally ! Otworzyłem ją i zaczełem czytać :
" Niall ! Dziękuję Ci za to, że dzięki Tobie znalazłam się w swojej sypialni. A to taka mała rekompensata ode mnie... Smacznego " - Ally :*
WOW! To miłe z jej strony . Zjadłem przepyszne naleśniki, ubrałem się i zszedłem z brudnymi naczyniami do kuchni . Odstawiłem do zmywarki i poszedłem do salonu gdzie siedziała Ally. Usiadłem obok niej wygodnie i powiedziałem:
N: Dziękuje
A: Za co ty mi dziękujesz ?
N: Dobrze wiesz za co.... za śniadanie.
A: Haha nie ma za co - pow z uśmiechem a ja jej odpowiedziałem :
----------------------------------------------------------------------------------
JEST!!!! Rozdział 5 miśki ... I tym razem też nie odpuszczę . Musicie się postarać bo tym razem oczekuje komów........ 5 .... Tak wiem dużo ale dacie radę .... KOCHAM WAS ... DO NASTĘPNEGO ROZDZIAŁU MAM NADZIEJE ;3
poniedziałek, 13 stycznia 2014
Bohaterowie
Ally Tomlinson - Ma 19 lat pochodzi z Doncaster ma starszego brata Louis'a Tomlison'a. Lubi grać na gitarze przytulać się i śmiać.
Selena Horan - Ma 19 lat pochodzi z Irlandii z Mullingar ma starszego brata Niall'a Horan'a jest zabawna.
One Direction - ( ich wam chyba przedstawiać nie muszę )
Danielle Peazer - Dziewczyna Liam'a, Perrie Edwards - Dziewczyna Zayn'a, Eleanor Calder - Dziewczyna Louis'a
----------------------------------------------------------------------------------
Są upragnieni bohaterowie .....
Dobra nie długo dodam rozdział 5 ... kocham was... !!!
Selena Horan - Ma 19 lat pochodzi z Irlandii z Mullingar ma starszego brata Niall'a Horan'a jest zabawna.
One Direction - ( ich wam chyba przedstawiać nie muszę )
Danielle Peazer - Dziewczyna Liam'a, Perrie Edwards - Dziewczyna Zayn'a, Eleanor Calder - Dziewczyna Louis'a
----------------------------------------------------------------------------------
Są upragnieni bohaterowie .....
Dobra nie długo dodam rozdział 5 ... kocham was... !!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)