* Oczami Ally*
Obudziłam się w nie swoim pokoju tylko w pokoju Nialla...Aha no tak okno. Nagle do pokoju wszedł Niall z tacą :
N: Dzień dobry wyspałaś się ?
A: Hej... tak co tam masz ?
N: Jajecznice... wcinaj smacznego
A: Dziękuję i na wzajem - śniadanie było na 6 + . Po posiłku Niall powiedział :
N: Dobra jest 8 a o 9 musimy jechać po Selenę
A: Ok to ja idę się ubrać
N: Ok a ja nic nie dostane za te śniadanie ? - tylko się zaśmiałam podeszłam do niego i pocałowałam go w policzek
A: Może być ?
N: Niech będzie - i wyszłam z jego pokoju
*Oczami Nialla *
Godzina 9:05 a Seleny nadal nie ma
N: No i gdzie ona jest ?!
A: Spokojnie samolot miał opóźnienie zaraz przyjdzie nie denerwuj się
N: Może i masz racje ... o idzie ... Selena !!!
S: Hej braciszku kim jest twoja towarzyszka ?
N: To Ally siostra Louis'a
A: Hej jestem Ally
S: Cześć ja Selena. Dużo o Tobie słyszałam
A: Mam nadzieje że dobrego
S: Nawet za dużo dobrego - spojrzała się na mnie znacząco
N: No to co jedziemy do domu ?
A i S: Jasne
Po 10 minutach byliśmy w domu. Zajrzałem do pokoju Ally okno było już zrobione a Drake podobno zamknęli na dożywocie w więzieniu
*Oczami Seleny *
Po powrocie do domu rozpakowałam się i razem z Ally rozmawiałyśmy w salonie :
S: To co ty i Niall to coś ... poważnego ?
A: Coo... ?! Niee
S: Może i nie jesteście razem ale widać że coś was łączy
A: Może... nie wiem
Po jej wypowiedzi do salonu weszli Harry i Niall :
H: Hej co robicie ? - i spojrzał na mnie i uśmiechnął się nieśmiało a ja zrobiłam to samo
S: Gadamy , siadajcie obejrzymy film
*Oczami Ally*
Przez cały czas Niall mi się przyglądał a mnie to rozpraszało
A: Przestań!
N: Ale co ?
A: Rozpraszasz mnie
N: Na prawdę ? Nie wiedziałem
A: Nie zgrywaj się
N: Ok ok już cicho oglądaj
*Oczami Harr'ego *
Rany ! Niall mówił że ma siostrę ale nie że taką piękną . Zamiast na film obserwowałem Selenę aż w końcu to zauważyła:
S: Co mam coś na twarzy ?
H: Nie nie absolutnie
S:To czemu mi się tak przyglądasz ?
H: Nie mogę
S: Dora oglądaj
*Oczami Nialla *
Kurwa ! Ja się na prawdę zakochałem w Ally. Muszę coś z tym zrobić. Może jej powiedzieć? A co jak mnie wyśmieje ? Postaram się jej to jakoś pokazać. Na pewno się domyśli.
---------------------------
Rozdział 13
Komentujcie
KOCHAM WAS !!!!
To już nie wróci ...
sobota, 22 lutego 2014
sobota, 15 lutego 2014
Rozdział 12
*Oczami Nialla*
Była godzina 22:35 a ja nie moglem zasnąć . Jutro rano muszę jechać po moją siostrę Selenę na lotnisko. A co w tym jest najlepsze ? Ally jedzie ze mną na lotnisko . Już powoli zasypiałem gdy usłyszałem krzyk z pokoju Al. Szybko pobiegłem do jej pokoju siedziała przerażona na łóżku i płakała. Podbiegłem do niej i ją przytuliłem. Po chwili powiedziałem :
N: Co się stało ?
A: Ka...Kamień - powiedziała i spojrzała na podłogę zrobiłem to samo. Tam leżały kawałki szkła i kamień do którego dołączona była karteczka. Podszedłem tam i wziołem karteczkę do rąk a na niej było napisane :
Widziałem Cię w kawiarni ...
Powtórka z rozrywki ?
Twój D.
N: Zabije gnoja zabiję !!!
A: O co chodzi co tam piszę ?
N: Nie denerwuj się to ten Drake napisał... posłuchaj czy Louis o tamtej sprawie ?
A: Tak on wie
N: Może ja po niego pójdę ?
A: Ok
N: Dobra poczekaj pójdę po niego - i poszedłem do pokoju Louis'a
N: Louis... Louis.... LOUIS !
L: Co do cholery ?
N: Ally płacze ten Drake wrócił
L: Co ?
N: No tak chodź do niej - poszliśmy do pokoju Ally. Siedziała na łóżku z karteczką w ręku
L: Siostra.... razem z chłopakami nie damy cię skrzywdzić
A: Wiem ale jak on mnie znalazł
N: Nie wiemy ale na pewno nie skrzywdzi Cię
*Oczami Ally*
Siedziałam sama w pokoju i nie mogłam spać ... było mi strasznie zimno przez te wybite okno . Postanowiłam że pójdę do Nialla
*Oczami Nialla*
Leżałem w swoim łóżku i myślałem czy dobrze zrobiłem zostawiając tam Ally samą . Z moich rozmyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi. Odpowiedziałem proszę ... to Ally !
N: Co jest mała ?
A: Nialler głupio mi pytać ale u mnie jest strasznie zimno i - nie dałem jej dokończyć
N: Jasne że możesz ... wskakuj - powiedziałem i zrobiłem jej miejsce na łóżku
A: Mógłbyś mnie przytulić - spytała nieśmiało
N: Jasne - powiedziałem i ją przytuliłem. Ona nagle odwróciła się w moją stronę a nasze twarze dzieliły milimetry gdy nagle pocałowałem ją.
*Oczami Ally*
Po pocałunku Niall powiedział:
N: Prze....przepraszam
A: Nie, nie , nie masz za co nic nie szkodzi - odpowiedziałam i lekko musnełam jego usta - Dobranoc Niall
N: Dobranoc Al
*Oczami Louis'a*
Stałem w drzwiach do pokoju Nialla i widziałem całą sytuację. Nie byłem zły, bo widziałem że była szczęśliwa
*Oczami Nialla*
Obudziłem się i poczułem ciężar na klatce piersiowej. To Ally sobie słodko spała spojrzałem na godzinę. Była 7:10 ja tak szybko wstałem ?! Aż dziwne. Wstałem po cichu żeby nie obudzić śpiocha . Ubrałem spodenki i poszedłem na dół zrobić śniadanie dla mnie i Al. Wybrałem jajecznicę . Gdy skończyłem była godzina 7:30 . Dziś muszę jechać po Selenę na lotnisko
-------------------------
Jest rozdział 12 dłuugi proszę o komy i teraz rozdziały będą tak dodawane co tydzień kocham was !!!
Była godzina 22:35 a ja nie moglem zasnąć . Jutro rano muszę jechać po moją siostrę Selenę na lotnisko. A co w tym jest najlepsze ? Ally jedzie ze mną na lotnisko . Już powoli zasypiałem gdy usłyszałem krzyk z pokoju Al. Szybko pobiegłem do jej pokoju siedziała przerażona na łóżku i płakała. Podbiegłem do niej i ją przytuliłem. Po chwili powiedziałem :
N: Co się stało ?
A: Ka...Kamień - powiedziała i spojrzała na podłogę zrobiłem to samo. Tam leżały kawałki szkła i kamień do którego dołączona była karteczka. Podszedłem tam i wziołem karteczkę do rąk a na niej było napisane :
Widziałem Cię w kawiarni ...
Powtórka z rozrywki ?
Twój D.
N: Zabije gnoja zabiję !!!
A: O co chodzi co tam piszę ?
N: Nie denerwuj się to ten Drake napisał... posłuchaj czy Louis o tamtej sprawie ?
A: Tak on wie
N: Może ja po niego pójdę ?
A: Ok
N: Dobra poczekaj pójdę po niego - i poszedłem do pokoju Louis'a
N: Louis... Louis.... LOUIS !
L: Co do cholery ?
N: Ally płacze ten Drake wrócił
L: Co ?
N: No tak chodź do niej - poszliśmy do pokoju Ally. Siedziała na łóżku z karteczką w ręku
L: Siostra.... razem z chłopakami nie damy cię skrzywdzić
A: Wiem ale jak on mnie znalazł
N: Nie wiemy ale na pewno nie skrzywdzi Cię
*Oczami Ally*
Siedziałam sama w pokoju i nie mogłam spać ... było mi strasznie zimno przez te wybite okno . Postanowiłam że pójdę do Nialla
*Oczami Nialla*
Leżałem w swoim łóżku i myślałem czy dobrze zrobiłem zostawiając tam Ally samą . Z moich rozmyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi. Odpowiedziałem proszę ... to Ally !
N: Co jest mała ?
A: Nialler głupio mi pytać ale u mnie jest strasznie zimno i - nie dałem jej dokończyć
N: Jasne że możesz ... wskakuj - powiedziałem i zrobiłem jej miejsce na łóżku
A: Mógłbyś mnie przytulić - spytała nieśmiało
N: Jasne - powiedziałem i ją przytuliłem. Ona nagle odwróciła się w moją stronę a nasze twarze dzieliły milimetry gdy nagle pocałowałem ją.
*Oczami Ally*
Po pocałunku Niall powiedział:
N: Prze....przepraszam
A: Nie, nie , nie masz za co nic nie szkodzi - odpowiedziałam i lekko musnełam jego usta - Dobranoc Niall
N: Dobranoc Al
*Oczami Louis'a*
Stałem w drzwiach do pokoju Nialla i widziałem całą sytuację. Nie byłem zły, bo widziałem że była szczęśliwa
*Oczami Nialla*
Obudziłem się i poczułem ciężar na klatce piersiowej. To Ally sobie słodko spała spojrzałem na godzinę. Była 7:10 ja tak szybko wstałem ?! Aż dziwne. Wstałem po cichu żeby nie obudzić śpiocha . Ubrałem spodenki i poszedłem na dół zrobić śniadanie dla mnie i Al. Wybrałem jajecznicę . Gdy skończyłem była godzina 7:30 . Dziś muszę jechać po Selenę na lotnisko
-------------------------
Jest rozdział 12 dłuugi proszę o komy i teraz rozdziały będą tak dodawane co tydzień kocham was !!!
poniedziałek, 10 lutego 2014
Wiadomość
Kochani przepraszam ale następny rozdział pojawi się dopiero w weekend . Mam teraz dużo nauki zrozumcie mnie, ale za to rozdziały będą dłuższe :) KOCHAM WAS !!!
piątek, 7 lutego 2014
Rozdział 11
* Oczami Ally *
Po zjedzeniu naleśników dalej oglądaliśmy film, Który właśnie się skończył i Niall zapytał :
N:To co oglądamy ?
A: Nie wiem wybierz coś
N: Jesteś pewna że ja mam coś wybrać ?
A: Tak tylko plis nic strasznego
N: Uuu tonie mam pomysłu
A: Ok. To może '' Pełna Chata "
N:Ok
Podczas oglądania dużo się śmialiśmy i to nie tylko z filmu ale też z żartów Nialla i naszych wygłupów. Po filmie była godzina 19:37. Po chwili spytałam:
A :O której jutro jedziemy po twoją siostrę
N: O 9 rano
A: Ok niech będzie
N: A co nie chciałoby ci się wstać rano co ?
A: A tobie by się się chciało ?
N: Pewnie że ... nie
A: No właśnie
Po chwili ciszy Niall zaczął mnie łaskotać i spadłam z kanapy ciągnąc go za sobą. Nie zręczna sytuacja Niall leżał na de mną a ja nie miałam możliwości się ruszyć. Nialla twarz była niebezpiecznie blisko mojej gdy poczułam większy luz na dłoniach zepchnełam Nialla z siebie stałam i powiedziałam :
A: Wstawaj
N:Już wstaje
A: To co będziemy robić ? - zapytałam gdy do domu weszła reszta chłopaków :
W: Cześć Wam !
A i N: Hej
A: Co tam ?
Lou : Eleanor koniecznie chce cię poznać
Li : No Danielle też
A: Spoko jutro się je zaprosi to się poznamy...
----------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział 11 !!!! Komentujcie plis ...
CZYTASZ - KOMENTUJESZ - I MNIE MOTYWUJESZ
KOCHAM WAS!!!
Po zjedzeniu naleśników dalej oglądaliśmy film, Który właśnie się skończył i Niall zapytał :
N:To co oglądamy ?
A: Nie wiem wybierz coś
N: Jesteś pewna że ja mam coś wybrać ?
A: Tak tylko plis nic strasznego
N: Uuu tonie mam pomysłu
A: Ok. To może '' Pełna Chata "
N:Ok
Podczas oglądania dużo się śmialiśmy i to nie tylko z filmu ale też z żartów Nialla i naszych wygłupów. Po filmie była godzina 19:37. Po chwili spytałam:
A :O której jutro jedziemy po twoją siostrę
N: O 9 rano
A: Ok niech będzie
N: A co nie chciałoby ci się wstać rano co ?
A: A tobie by się się chciało ?
N: Pewnie że ... nie
A: No właśnie
Po chwili ciszy Niall zaczął mnie łaskotać i spadłam z kanapy ciągnąc go za sobą. Nie zręczna sytuacja Niall leżał na de mną a ja nie miałam możliwości się ruszyć. Nialla twarz była niebezpiecznie blisko mojej gdy poczułam większy luz na dłoniach zepchnełam Nialla z siebie stałam i powiedziałam :
A: Wstawaj
N:Już wstaje
A: To co będziemy robić ? - zapytałam gdy do domu weszła reszta chłopaków :
W: Cześć Wam !
A i N: Hej
A: Co tam ?
Lou : Eleanor koniecznie chce cię poznać
Li : No Danielle też
A: Spoko jutro się je zaprosi to się poznamy...
----------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział 11 !!!! Komentujcie plis ...
CZYTASZ - KOMENTUJESZ - I MNIE MOTYWUJESZ
KOCHAM WAS!!!
wtorek, 4 lutego 2014
Rozdział 10
* Oczami Nialla *
N: Pogadam z nią - powiedziałem i ruszyłem w stronę pokoju Ally.
Zapukałem...nic. Zapukałem jeszcze razi usłyszałem :
A: Nie chce z nikim teraz romawiać - powiedziała szlochając
N: Ally... to ja Niall... proszę wpuść mnie.
A: Nie Niall ... nie gniewaj się ale chce pobyć teraz sama
N: Ale jak się komuś wygadasz będzie Ci lepiej.... poczekaj chyba wiem co poprawi Ci humor - powiedziałe i szybko zbiegłem do kuchni. Z zamrażarki wyciągnełem lody truskawkowe i wziełem 2 łyżki. Liam by mnie chyba zabił gdyby się dowiedział że dotkonełem tego czegoś tak jak on to nazywa.Mniejsza z tym zabrałem lody i poszedłem do Ally. Dotarłem i powiedziałem przez drzwi :
N: Ally, wpuść mnie... pogadamy, zjemy lodyco ty na to ?
A: A jaki smak masz ?
N: Truskawkowy.... twój ulubiony. To co wpuścisz mnie ? - spytałem i usłyszałem przekręcający zamek. Wszedłem do środka a ona się tylko przytuliłam i zaczeła bardziej płakać :
N: Ej... co się dzieje ? Spokojnie jestem tu...nic Ci przy mnie nie grozi. Opowiesz mi co się stało ? - ona na odpowiedź kiwneła potwierdzająco głową
A: Dziś z Pezz byłyśmy na zakupach, a potem poszłyśmy do kawiarni i tam spotkałam Drake'a . - pow. zajadając się lodami
N: Ok... wszystko rozumiem tylko kto to jest Drake ?
A: Drake to mój były chłopak o którym Ci wczoraj opowiadałam .
N: I... i to on Cię skrzywdził tak ?
A: Tak, ale ja nie powiedziałam Ci o nim wszystkiego bo on mnie bił i pewnego wieczoru jak był pijany zgwałcił mnie - pow. płacząc a we mnie się gotowało.
N: Posłuchaj mnie, nigdzie się beze mnie z domu nie wychodź dobrze ? Nie pozwolę żeby stała Ci się krzywda.
A : Dobrze. Dziękuję Niall - pow. przytulając się do mnie
N:Nie ma za co. Chodź pewnie jesteś głodna
A: Tak strasznie
Zeszliśmy na dół i zrobiliśmy naleśniki. Nagle Ally spytała :
A: A tak w ogólę gdzie chłopaki?
N: Wiesz co ... chyba pojechali do dziewczyn a Harry do kumpla Andy'ego
A: Aha ok - odpowiedziała i razem poszliśmy do salonu obejrzeć jakiś film zajadając się naleśnikami
-------------------------------------------------------------------------
Hejka kochani !!! Jest rozdział 10 .... i bardzo wam dziękuję za te 7 komentarzy... wiele znaczą.
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
N: Pogadam z nią - powiedziałem i ruszyłem w stronę pokoju Ally.
Zapukałem...nic. Zapukałem jeszcze razi usłyszałem :
A: Nie chce z nikim teraz romawiać - powiedziała szlochając
N: Ally... to ja Niall... proszę wpuść mnie.
A: Nie Niall ... nie gniewaj się ale chce pobyć teraz sama
N: Ale jak się komuś wygadasz będzie Ci lepiej.... poczekaj chyba wiem co poprawi Ci humor - powiedziałe i szybko zbiegłem do kuchni. Z zamrażarki wyciągnełem lody truskawkowe i wziełem 2 łyżki. Liam by mnie chyba zabił gdyby się dowiedział że dotkonełem tego czegoś tak jak on to nazywa.Mniejsza z tym zabrałem lody i poszedłem do Ally. Dotarłem i powiedziałem przez drzwi :
N: Ally, wpuść mnie... pogadamy, zjemy lodyco ty na to ?
A: A jaki smak masz ?
N: Truskawkowy.... twój ulubiony. To co wpuścisz mnie ? - spytałem i usłyszałem przekręcający zamek. Wszedłem do środka a ona się tylko przytuliłam i zaczeła bardziej płakać :
N: Ej... co się dzieje ? Spokojnie jestem tu...nic Ci przy mnie nie grozi. Opowiesz mi co się stało ? - ona na odpowiedź kiwneła potwierdzająco głową
A: Dziś z Pezz byłyśmy na zakupach, a potem poszłyśmy do kawiarni i tam spotkałam Drake'a . - pow. zajadając się lodami
N: Ok... wszystko rozumiem tylko kto to jest Drake ?
A: Drake to mój były chłopak o którym Ci wczoraj opowiadałam .
N: I... i to on Cię skrzywdził tak ?
A: Tak, ale ja nie powiedziałam Ci o nim wszystkiego bo on mnie bił i pewnego wieczoru jak był pijany zgwałcił mnie - pow. płacząc a we mnie się gotowało.
N: Posłuchaj mnie, nigdzie się beze mnie z domu nie wychodź dobrze ? Nie pozwolę żeby stała Ci się krzywda.
A : Dobrze. Dziękuję Niall - pow. przytulając się do mnie
N:Nie ma za co. Chodź pewnie jesteś głodna
A: Tak strasznie
Zeszliśmy na dół i zrobiliśmy naleśniki. Nagle Ally spytała :
A: A tak w ogólę gdzie chłopaki?
N: Wiesz co ... chyba pojechali do dziewczyn a Harry do kumpla Andy'ego
A: Aha ok - odpowiedziała i razem poszliśmy do salonu obejrzeć jakiś film zajadając się naleśnikami
-------------------------------------------------------------------------
Hejka kochani !!! Jest rozdział 10 .... i bardzo wam dziękuję za te 7 komentarzy... wiele znaczą.
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
niedziela, 2 lutego 2014
Rozdział 9
" Następnego dnia "
* Oczami Ally *
Rano, gdy się obudziłam wstałam po czym ubrałam się się i poszłam na dół gdzie w kuchni zobaczyłam Perrie :
A: Hej Perrie !
P: Cześć Ally, co tam u Ciebie ?
A: Wszystko ok, a u Cb. ?
P: Też dobrze... Może masz ochotę iść ze mną na zakupy ?
A: Jasne z przyjemnością, tylko pójdę po torebkę i idziemy ok ?
P: Ok
Po 10 minutach jechałyśmy już do centrum handlowego. Chyba 2 godziny świetnie się bawiąc zwiedzałyśmy sklepy z ciuchami. Poszłyśmy też na kawę , gdy przeżyłam szok. Zobaczyłam mojego byłego chłopaka Drake'a. Od razu zbladłam, a Perrie to zauważyła i powiedziała :
P: Ally co się stało? Zbladłaś
A: Nic się nie stało, wszystko w porządku.
P:Na pewno? Nie chcesz o tym pogadać ?
A: Nie, jest ok. Możemy już wracać?
P: Tak jasne chodźmy.
* Oczami Perrie *
Ally jakoś dziwnie się zachowuję od momentu, gdy siedziałyśmy w kawiarni. Po10 minutach byłyśmy pod domem. Ally wzięła swoje torby z zakupami i wbiegła do domu.
* Oczami Nialla *
Siedziałem w salonie, gdy nagle ktoś wszedł do domu. To Ally:
N: Cześć! Jak było na zakupach ?
Nic nie odpowiedziała tylko wbiegła na górę i do swojego pokoju. Byłem zdziwiony jej reakcją. Stałem w przedpokoju, gdy Perrie weszła do domu :
N: Co się stało Ally ?
P: Nie wiem... zachowuję się tak od momentu gdy byłyśmy w kawiarni.
N: Pogadam z nią
----------------------------------------------------------------------------------
Jeeeej jest rozdział 9 !!! Teraz rozdziały będą dodawane co dwa dni.... <3
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
KOCHAM WAS!!!
* Oczami Ally *
Rano, gdy się obudziłam wstałam po czym ubrałam się się i poszłam na dół gdzie w kuchni zobaczyłam Perrie :
A: Hej Perrie !
P: Cześć Ally, co tam u Ciebie ?
A: Wszystko ok, a u Cb. ?
P: Też dobrze... Może masz ochotę iść ze mną na zakupy ?
A: Jasne z przyjemnością, tylko pójdę po torebkę i idziemy ok ?
P: Ok
Po 10 minutach jechałyśmy już do centrum handlowego. Chyba 2 godziny świetnie się bawiąc zwiedzałyśmy sklepy z ciuchami. Poszłyśmy też na kawę , gdy przeżyłam szok. Zobaczyłam mojego byłego chłopaka Drake'a. Od razu zbladłam, a Perrie to zauważyła i powiedziała :
P: Ally co się stało? Zbladłaś
A: Nic się nie stało, wszystko w porządku.
P:Na pewno? Nie chcesz o tym pogadać ?
A: Nie, jest ok. Możemy już wracać?
P: Tak jasne chodźmy.
* Oczami Perrie *
Ally jakoś dziwnie się zachowuję od momentu, gdy siedziałyśmy w kawiarni. Po10 minutach byłyśmy pod domem. Ally wzięła swoje torby z zakupami i wbiegła do domu.
* Oczami Nialla *
Siedziałem w salonie, gdy nagle ktoś wszedł do domu. To Ally:
N: Cześć! Jak było na zakupach ?
Nic nie odpowiedziała tylko wbiegła na górę i do swojego pokoju. Byłem zdziwiony jej reakcją. Stałem w przedpokoju, gdy Perrie weszła do domu :
N: Co się stało Ally ?
P: Nie wiem... zachowuję się tak od momentu gdy byłyśmy w kawiarni.
N: Pogadam z nią
----------------------------------------------------------------------------------
Jeeeej jest rozdział 9 !!! Teraz rozdziały będą dodawane co dwa dni.... <3
CZYTASZ-KOMENTUJESZ-I MNIE MOTYWUJESZ
KOCHAM WAS!!!
sobota, 1 lutego 2014
URODZINKI HAZZ
To już dziś.... Harry ma 20 lat..... Wszystkiego Najlepszego moje ty złote kochanie :* ..... Ten czas tak szybko leci 19 [*]
Subskrybuj:
Posty (Atom)